wtorek, 10 grudnia 2013

SNOW/ICE - praca na konkurs u MadeULook by Lex

dziewczyna z mroźnej krainy
totalnie wychłodzona...

lub jak kto woli - ta co się lodu za dużo najadła ;D

to moja praca wysłana na tą zabawę :-)
jeśli Ci się podoba, proszę daj mi znać klikając w poniższe zdjęcie
wtedy otworzy Ci się zdjęcie na facebooku na stronie konkursu
będzie mi niezmiernie miło za każdy komentarz oraz wciśnięte 'LUBIĘ TO!'
lajki nie grają tam roli, najlepsze prace wybiera komisja

obejrzyj również inne prace, jest tam mnóstwo świetnych stylizacji i makijaży
może przydadzą Ci się np. na przebieranego sylwestra? :)

 




wtorek, 12 listopada 2013

moje makijaże na Facebook'u

Zapraszam was na mój profil na Facebooku, gdzie będą pojawiać się moje makijaże.
przejdziecie na niego klikając w poniższy obrazek


bądźcie tam ze mną! :-)


niedziela, 3 listopada 2013

gnijąca lala







kolejna stylizacja halloweenowa
nie zainspirowało mnie nic, to czysty efekt spokoju po ciężkim tygodniu :P

jakby ktoś nie do końca wiedział co to tam na piersi... to robal :D

użyłam:
tłuste farby Kryolan
płynny lateks Kryolan
chusteczka higieniczna
pomadka Avon (?)
czarny eyeliner Wibo Waterproof
kaszmirowy cień FM - Carmine Red
kaszmirowy cień FM - Ebony Black
kolorowy lakier do włosów Kryolan - D33
rzęsy Ardell - Fright Night - Spyder Women



podoba się?                                       


poniedziałek, 28 października 2013

halloween smile





poszerzony uśmiech :) rozcięta twarz zawsze wygląda dramatycznie
zrobienie tego nie zajmuje wiele czasu a efekt jest świetny.

do zrobienia użyłam:
płynny lateks Kryolan (można użyć zwykłego kleju biurowego do papieru)
chusteczka higieniczna
krew Kryolan: teatralna oraz F/X (można użyć szminek lub samemu zrobić sztuczną krew LINK)
czarna tłusta farbka Kryolan (kredka jumbo nyx też się tu sprawdzi)
agrafki


sobota, 19 października 2013

Natalia


...ćwiczę nadal :) na żywo makijaż dosłownie hipnotyzował!
wybaczcie nieobecność ale dzieje się sporo i za razem nic, co wpływa na brak czasu na notki....
niedługo halloween, które uwielbiam. w tygodniu pokażę wam kilka "przebrań" twarzy :)
pozdrowienia!

wtorek, 20 sierpnia 2013

pink rose tattoo


róż i jasna zieleń z palety Sleek Matte Brights
ciemna zieleń Sleek Mate Darks
czarny cień
brąz Inglot #363
eyeliner Wibo Waterproof
kredka Max Factor #090 Natural Glaze

WISE - refreshing shampoo - ekologiczny szampon rozmarynowy


produkt ten wygrałam już jakiś czas temu w rozdaniu na blogu Lili Naturalna. szczerze powiedziawszy jest to pierwszy tak drogi szampon na moim zapleczu kosmetycznym. tak więc byłam bardzo podekscytowana, że mi się udało, i że będę miała okazję zobaczyć czy rzeczywiście cena idzie w parze z jakością i czy szampon widocznie zmieni moje włosy :)

tu kilka istotnych  informacji ze strony WISE:

Szampon zawiera wyciąg z rozmarynu poprawiający krążenie, wyciąg z kokosu zmiękczający włosy oraz gumę ksantanową, która nawilża włosy i ma właściwości antystatyczne.

Produkty WISE zamiast składników syntetycznych zawierają naturalne substancje czynne pochodzenia roślinnego, które są łagodne dla skóry i nie maja szkodliwego wpływu na środowisko naturalne.

Ekologiczny szampon rozmarynowy WISE sprawia, że Twoje włosy są czyste i pełne blasku, nie wysuszając ich. Mycie włosów szamponem WISE pobudza także mikrokrążenie krwi u nasady włosów, zapobiegając wypadaniu włosów.

Produkty WISE tworzymy w harmonii z naturą dla osób, które chcą na co dzień doświadczyć odrobiny zmysłowości i zadbać o swoje dobre samopoczucie.

Używając tego „zielonego” szamponu możesz umyć włosy w każdym strumieniu i jeziorze – w skład szamponu nie wchodzą żadne związku chemiczne szkodliwe dla środowiska.




Skład INCI: Aqua, Sodium Lauroyl Sarcosinate, Sodium Lauryl Sulfoacetate, Cocamidopropyl Betaine, Glycerine (ECO), Sodium Levulinate (ECO), Sodium Anisate (ECO), Polyquaternium-47, Sodium PCA (ECO), Polyquaternium-7, Xanthan Gum, Rosamrinus officinalis,Eucalyptus radiata, Mentha peperita. Aroma from essetial oils: Limonen, Linalool.

czyli...

Woda oczyszczona,
środek pieniący z tłuszczu kokosowego,
substancje powierzchniowo czynne na bazie cukrów,
gliceryna pochodzenia roślinnego, olejki eteryczne,
naturalne sole o właściwościach antystatycznych,
guma ksantanowa z kukurydzy oraz
glukoza.
Olejki eteryczne: rozmaryn, eukaliptus, mięta pieprzowa.
Substancje będące naturalnymi składnikami olejków eterycznych: linalol, limonen.


czy jestem zadowolona? ogromnie!
moje włosy muszę myć co około 2-3 dni bo przetłuszczają się u nasady, przy stosowaniu tego szamponu włosy wyglądały o wiele lepiej! nie było żadnego wzmożonego przetłuszczania. mogę śmiało powiedzieć, że ten szampon oczyszczał włosy jak żaden z dotychczas przeze mnie stosowanych. i co ważne - nie pozostawiał włosów sianowatych! 
w ulotkach przeczytałam, że niektórzy po tym szamponie nie mają potrzeby stosowania odżywki. postanowiłam to sprawdzić i byłam mile zaskoczona. mimo, że nie nakładałam odżywki włosy były oczyszczone, miękkie, posłuszne i widocznie zadbane.
jeszcze jedna kwestia mnie zainteresowała - aby umyć głowę ponoć wystarcza ilość produktu wielkość jednej łyżeczki. i myślę sobie...hm... ja zawsze muszę wmasować dwa razy tyle. i zaskoczona zostałam ponownie! łyżeczka starcza! co fajne - jedno umycie już wystarczająco oczyszczało mi głowę, drugie mycie stosowałam po imprezach. dobrze się pieni. 
szampon pięknie pachnie, nigdy nie stosowałam produktów o takich zapachach, rozmarynu raczej nie chciałoby mi się wąchać, zdecydowanie wolę słodkie zapachy, jednak zapach tego szamponu mnie uwiódł. jest bardzo świeży, działa jak aromaterapia, potęguje uczucie oczyszczenia skóry i włosów. nie utrzymuje się jednak długo, czujemy go wyraźnie tylko podczas mycia.

w przeliczeniu:
200 ml produktu kosztuje 59 zł
jedno mycie to ok. 5 ml produktu
200 ml szamponu starczy na ok. 40 myć
jedno mycie to koszt 1,48 zł!

na minus oczywiście dostępność...
kupić go można przez internet

w ostatecznym rozrachunku muszę powiedzieć, że jestem gotowa wrócić do tego produktu w przyszłości - jest REWELACYJNY, wart swojej ceny, wydajny.
...jednak moja ciekawość nakazuje mi kombinować i próbować nowych produktów... :)

niedziela, 18 sierpnia 2013

zapomniałam się pochwalić...


oto efekt zmywalnej Venity - Oginsta czerwień 
na moich ciemnych brązowo-rudawo-sraczkowatych włosach.
POWALA :D


DIY - smarowny zapach


jakieś czas temu zapowiadałam wam, że będę mieć kilka prostych przepisów,
tak więc poniżej jeden z nich :)

jakiś czas temu natknęłam się na stronę  http://zielonyklub.pl/. pełno tam półproduktów, a poza tym jedna nowość... :) mamy tam dostępne mnóstwo zapachów i aromatów kosmetycznych. z nich stworzyć można swój unikalny zapach. zastosować je można zarówno do własnych mazideł jak też stworzyć własny perfum w atomizerze (zapach miesza się z cyklometikonem dostępnym w sklepie), lub jak to się stało w moim przypadku - zamknąć go w wazelinie, która świetnie 'trzyma' zapach, no i przede wszystkim nie ma terminu ważności (wazelina się nie psuje).

jedna próbeczka o pojemności 0,5 ml to koszt 0,97 zł!

jako sroka kosmetyczna na wszystko co nowe i ciekawe musiałam zamówić kilka próbek na własny użytek. prawie każdy zapach ma swój opis, czytając aż trudno się oprzeć ;-)
na pierwszy ogień poszedł zapach o nazwie...

 "ZACHWYT"
Soczysty, słodki i delikatny kwiatowo-owocowy z lekkimi górnymi nutami cytryny i pomarańczy, przechodzącymi w nutach średnich do piwonii, frezji, lilii Casablanca, jaśminu, róży, irysa, frangipani i liści fiołka. W bazie nuty piżma, drewna, czarnej porzeczki, orchidei i śliwy.


 co mi było potrzebne? 
- wazelina
- łyżeczka
- próbka z zapachem
- szklanka z wrzątkiem
- talerzyk

na talerzyku umieszczonym nad wrzątkiem położyłam łyżeczkę wazeliny i czekałam aż się roztopi.
wtedy dopiero dodałam zapach. wymieszałam i przelałam do słoiczka.



trzymałam się wytycznych ze strony...

Aby otrzymać perfumy rozcieńcz zapach w cyklometikonie, w stężeniu nie większym niż 25% (75% cyklometikon, 25% olejek zapachowy). Jako rozcieńczalnika można również użyć frakcjonowanego oleju kokosowego, oleju jojoba, alkoholu (spirytusu).
Mydło z bazy mydlanej (roztapiane i wylewane do form): 10g na każdy kilogram mydła.
Mydło robione metodą na zimno: 30g olejku na każdy kilogram masy tłuszczy.
Mydło robione metodą na gorąco: 15–20 g na każdy kilogram masy tłuszczy.
Balsamy, kremy, mleczka, szampony, itp.: 1 - 3% zawartości wagowej.
Olejki do masażu: Dodaj tyle, aby uzyskać zapach odpowiadający własnym upodobaniom.



moje mazidło ma zaperfumowanie ok. 10%

5g wazeliny
0,5 ml kompozycji zapachowej



tylko tyle do umycia zostało ;-)

niestety w tym przypadku zapach nie przypadł mi do gustu więc powędrował do babci. na szczęście mam jeszcze sporo innych więc będę tworzyć!

polecam wam pokombinować :) można mieszać zapachy, stworzyć coś swojego, niepowtarzalnego. możecie stworzyć nawetcałą linię swoich mazideł o wybranym zapachu, a co!


sobota, 3 sierpnia 2013

co na twarz w upały? Alverde i Alterra






w takie dni jak dzisiejszy, kiedy pot dosłownie leje się z naszych twarzy warto swój podkład zamienić na bardziej lekką i zdrowszą opcję :)

poznajcie Alverde - Colour&Care 2w1 Make Up Cream oraz
(pewnie już znana wam) Alterra - Getönte Tagescreme

o ile Alterrę możecie dostać w każdym Rossmanie,
tak Alverde dostępny jest jedynie w drogeriach DM.




Alverde - Colour&Care 2w1 Make Up
składu niestety nie ma na opakowaniu, znaleźć je można na stronie DM
zobaczcie skład mojej wersji 10 Vanilla & Cream

inci: Aqua, Glycine Soja Oil*, Hydrogenated Vegetable Oil, Simmondsia Chinensis Seed Oil*, Glycerin, Talc, Potassium Cetyl Phosphate, Palmitic Acid, Stearic Acid, Parfum**, Theobroma Grandiflorum Seed Butter*, Butyrospermum Parkii Butter*, Passiflora Incarnata Seed Oil, Lycium Barbarum Fruit Extract*, Hydrolyzed Hibiscus Esculentus Extract, Camellia Sinensis Leaf Extract, Glycine Soja Germ Extract, Sorbitol, Galactoarabinan, Xanthan Gum, Sodium Levulinate, Lactic Acid, Hydrogenated Palm Glycerides, Hydrogenated Lecithin, Sodium Anisate, Helianthus Annuus Seed Oil*, Tocopherol, Dextrin, Limonene**, Linalool**, Citronellol**, Geraniol**, CI 77891, CI 77492, CI 77491

nic tylko nakładać na twarz! :) żadnych niepożądanych dla skóry składników. ja czasami wyobrażam sobie jak chemia z typowych podkładów gotowałaby się na mojej twarzy, pory otwarte, pot, baketrie, słońce... nic dobrego by z tego nie wynikło.

ogólne wrażenia co do tego produktu? mój odcień jest jasny, dostępny jest jeszcze w innym odcieniu 20 Caramel &Cream. tylko dwa odcienie... niby kicha ale uwierzcie, że więcej nie potrzeba. produkt dopasowuje się do odcienia cery. nazwałabym go krem z pigmentem ;p ładnie wygląda w opakowaniu, zachęcająco. ja aplikuję na twarz jedną pompkę, w takiej ilości na twarzy nie pozostawia tłustej powłoki na skórze, dodaje delikatnego kolorytu. wsiąka troszkę wolniej niż krem Alterry. zapach ma delikatny, neutralny, nie taki typowy jak produkty Alverde (mam na myśli taki jakby cytrusowy, jeśli używałyście ich produktów to wiecie o czym piszę:)). okazuje się, że posiada filtr UV -  CI 77891 czyli dwutlenek tytanu, który używa się w naturalnych kosmetykach.  nie ma żadnego efektu wow ale nawilżenie, ale wiem że kładę na twarz coś naturalnego, fajnego :) jego cena to coś do 4 Euro/20ml

poniżej w zestawieniu z kremem z Alterry
(Alverde po prawej, Alterra po lewej)






jeśli chodzi o Alterra - Getönte Tagescreme

inci: Aqua, Alcohol, Glycerin, Talc, Elaeis Guineensis Oil*, CI 77891, Sesamum Indicum Seed Oil*, Cetearyl Alcohol, Gossypium Herbaceum Seed Oil, Magnesium Aluminium Silicate, Prunus Persica Kernel Oil, Lysolecithin, Olea Europaea Fruit Oil*, Tapioca Starch, Parfum**, CI 77492, Simmondsia Chinensis Seed Oil*, Xanthan Gum, Sodium Citrate, Citric Acid, Limonene**, Cera Alba, CI 77491, CI 77499, Tocopherol, Linalool*, Helianthus Annus Seed Oil, Geraniol**, Citrullus Lanatus Fruit Extract
* z kontrolowanej biologicznie uprawy.
** z naturalnych olejków.

kolorystyka jeszcze bardziej ograniczona, ponieważ dostępny mamy tylko jeden odcień. dla megabladolicych nadać się może jedynie jako zmywalny kremosamoopalcz :P krem bardzo szybko się wchłania tak też trzeba mieć wyczucie w jego aplikowaniu, trzeba go szybko rozsmarować, jeśli zrobimy to nieumiejętnie możemy narobić robić sobie plam. nie zapycha porów. nie matuje ale też skóra nie świeci się po nim. po prostu kremik, który jednocześnie nadaje nam trochę życia kolorem :) pięknie pachnie. on także posiada filtr UV -  CI 77891 czyli dwutlenek tytanu.co jakiś czas można trafić na promocję i kupić go taniej, ale w cenie regularnej i tak jest tani - ok. 10 zł/50zml


a Ty jakiego kosmetyku używasz latem? :)


sobota, 20 lipca 2013

kameleon


MUA - paletka heaven and earth
Technic - paletka Brights
Inglot - 353 matte, 363 matte
czarny kajal Avon Colortrend
czarny eyeliner Wibo
tusz Wibo Extreme Lashes


ile trzeba się nagimnastykować żeby zdjęcie wyszło!
nie jest źle? ;-)

czwartek, 18 lipca 2013

zamówienie Zielony Klub

wyczekiwane zamówienie! :D
na dniach będę czarować kilka bardzo fajnych i banalnych w przygotowaniu kosmetyków.

już niebawem będziecie mogli także oceniać kolorowe powieki...
mam full czasu więc wracam do malowania :)


miłego dnia!

wtorek, 2 lipca 2013

otwarcie nowego sklepu + konkurs - BIOEMA

Witajcie, mam dla was dobrą wiadomość :)
 otóż już niedługo otwarcie nowego sklepu internetowego z kosmetykami naturalnymi i organicznymi
WWW.BIOEMA.PL
na blogu znajdziecie szczegóły, a także zdjęcia produktów, które dla nas szykuje sklep.
ja już wyhaczyłam jeden produkt, którego wcześniej nie widziałam, takżee... przyczajka ;-)

a tu konkurs zorganizowany na blogu sklepu
można zgarnąć przyzwoity zestaw, zaglądajcie :)


piątek, 14 czerwca 2013

odżywcza maseczka bananowa na szyję i dekolt

Nie od dziś wiadomo, że po najlepsze kosmetyki należy udać się do kuchni, 
a jednym z takich uniwersalnych darów natury jest z całą pewnością banan.
Dziś dla was przepis na prostą maseczka na szyję i dekolt.
Skóra ta jest delikatna ale niestety często pomijana w pielęgnacji. 
a przecież jest to tzw. golf, który 'trzyma' nasz biust! zadbajmy o nią!

maseczka przywróci skórze elastyczność, aksamitną gładkość i równomierny koloryt.



bananowa maseczka


  • 0,5 banana
  • 50 ml tłustej śmietany

można dodać:
łyżeczka miodu
łyżeczka soku z cytryny

śmietankę ubijamy mikserem. banana rozgniatamy na papkę.
oba produkty miksujemy razem na gładką masę. tu można dodać miód i cytrynę.
przed nałożeniem maseczki robimy peeling skóry - najlepiej nada się do tego peeling do twarzy
(dekolt traktujmy równie delikatnie jak twarz, skóra ta jest bowiem cieńsza od skóry ciała)
zaraz po przygotowaniu nakładamy na skórę na czas około 20 minut
po czym maskę zdejmujemy wilgotnymi wacikami, delikatnie zmywamy letnią wodą.
na koniec możemy wklepać lekki krem nawilżający.


oprócz korzyści dla skóry z maseczki płynie jeszcze jeden plus
gdy po nałożeniu zostanie nam jeszcze reszta możemy ją zjeść :-)

Spotkanie Blogerek Lubuskich III

w sobotę 8 czerwca odbyło się już trzecie spotkanie blogerek lubuskich. 
tym razem spotkanie odbyło się w Piwnicy Artystycznej Kawon w Zielonej Górze.



z niektórymi dziewczynami widziałyśmy się już trzeci raz, 
dla innych było to pierwsze takie spotkanie.
standardowo - było bardzo pozytywnie :)



na spotkaniu przewijały się tematy dotyczące praktycznie wszystkiego:
kosmetyków, nowinek jak i życia osobistego, pracy

spędziłyśmy ze sobą kilka godzin, na rozmowy z niektórymi to zdecydowanie za mało,
tak więc kilka z nas już nie może się doczekać następnego zlotu,
które zorganizowane będzie pewnie po wakacjach.


Na spotkaniu pojawiły się upominki od:


 miniaturki przydadzą się na wakacjach ;)

 
do mnie poleciał odcień 2P
bronzer przypadł mi do gustu. dobrze się go aplikuje i utrzymuje się na twarzy.
to pierwsza moja styczność z tą marką. 

 kupon ze zniżką -20% na pudełko.

 tu również rabat -20%.

kolczyki od Yamira.
koniecznie odwiedźcie ich stronę, oferują oryginalne dodatki
kilka z nich totalnie mnie zauroczyło, jest w nich coś tajemniczego, pociągającego...:)

poniedziałek, 10 czerwca 2013

Celia - lekki krem-baza nawilżajco-rozświetlająca

każda kobieta lubi błyskotki, dlatego kiedy w drogerii widzi się tak ładne opakowanie i wyraz "GLOW" trudno się powstrzymać od wrzucenia do koszyka owego produktu, szczególnie latem ;)

dziś przedstawię wam lekki krem-bazę 
nawilżająco rozświetlającą na dzień/noc
od firmy Celia


to kilka słów od producenta
 

a tu kilka ode mnie
opakowanie - kartonik zaprojektowany by kusić :) róż i srebro, ładny wzorek w centrum to to co lubimy.  
w środku kryje się higieniczna tubka z 50 ml produktu. tubka perłowa, też ładna aczkolwiek wydaje się być skromniejsza w porównianiu z kartonikiem 
otwór dobrze współgra z kosmetykiem, można wycisnąć tyle ile się chce

krem rzeczywiście ma bardzo lekką konsystencję, nie jest rzadki, 'trzyma się kupy', z dłoni nie spływa 
w środku kryją się miliony srebrnych drobinek. po nałożeniu na twarz nie narzucają się, fajnie rozpromieniają cerę, nadają świeżości (niestety mój aparat nie złapał ich na zdjęciu...)
zapach delikatny, nazwałabym go raczej kosmetycznym, nie utrzymuje się długo na skórze
krem momentalnie się wchłania 
nie pozostawia tłustej warstwy
- pod makijażem nie roluje się
niestety nawilżenie przeciętne

moim zdaniem to fajny gadżet na lato, cera muśnięta błyskotliwym kremikiem będzie wyglądała zdrowo. z bliska, w słońcu będziemy błyszczeć jak Edward ze Zmierzchu ;) taki efekt szczególnie przyda się to cerom suchym, zszarzałym, zmęczonym.
jeśli ktoś oczekuje super nawilżenia to nie jest to odpowiedni produkt. 

 

skład:
1. aqua - woda
2. glycerin - gliceryna
3. sodium hyaluronate- Hialuronian sodu; Substancja hydrofilowa tworzy na powierzchni skóry film, który wiąże wodę. W efekcie ogranicza TEWL, czyli transepidermalną utratę wody i zapewnia odpowiednie nawilżenie. Kondycjonuje skórę czyli zmiękcza i wygładza.
4. gliceryl stearate -  Emolient tzw. tłusty. Jeśli jest stosowany na skórę w stanie czystym, może być komedogenny, czyli sprzyjać powstawaniu zaskórników. Zastosowany w preparatach do pielęgnacji skóry i włosów tworzy na powierzchni warstwę okluzyjną (film), która zapobiega nadmiernemu odparowywaniu wody z powierzchni (jest to pośrednie działanie nawilżające), przez co kondycjonuje, czyli zmiękcza i wygładza skórę
5. cetearyl ethylhexanoate - Substancja stwarzająca na skórze efekt odpychający wodę, tworzy film, który chroni przed wysuszeniem. Jest środkiem natłuszczającym, nawilżającym, wygładzającym, zmiękczającym, zapewniającym prawidłową ochronę. Sprawia, że skóra jest miękka, elastyczna i gładka.
6. isopropyl palmitate - ester zmiękczający i ułatwiający zmieszanie składników kosmetyku, stabilizujący strukturę kosmetyku
7. hydrogenated poly-1-decene - emolient
8. mica - Dodanie mik do kosmetyków powoduje odbijanie się światła, co pozwala na stworzenie iluzji miękkiej i idealnej skóry. Pomaga to w optycznym maskowaniu drobnych zmarszczek i porów.
9. CI 77891 - Mineralny filtr UV oraz naturalny biały pigment; również zagęszczacz w emulsjach
10. argania spinosa kernel oil - olej arganowy, nazywany jest "płynnym złotem";  jest bogaty w nienasycone kwasy tłuszczowe (80%), głównie kwasy omega-6 i omega-9. Poza tym zawiera dużą dawkę witaminy E, w postaci kompleksu tokoferoli. Ilość witaminy E w oleju arganowym jest wyższa aniżeli w oliwie z oliwek. posiada intensywne własności antyoksydacyjne, dzięki temu olej chroni strukturę skóry przed zniszczeniami powodowanymi czynnikami zewnętrznymi.
11. stearyl alcohol - Alkohol stearylowy; ma za zadanie regulować lepkość w końcowym produkcie (zmniejszać lub podwyższać); używany jest jako dodatek do przezroczystych składników kosmetycznych w celu zmętnienia, aby utrudnić przenikanie światła; stosowany jako środek dający konsystencję w emulsjach; jest substancją natłuszczającą, nawilżającą, wygładzającą, zapewniającą ochronę przed wysuszeniem, sprawia, że skóra jest miękka, elastyczna i gładka; środek podwyższający stabilność emulsji.
12. ceteareth-20 - jest emulgatorem umożliwiającym powstanie emulsji, jest kompatybilny z wszelkimi rodzajami olejów i składników aktywnych, efektywny koloid ochronny stabilizuje każdy rodzaj systemów rozproszonych, może być połączony z innymi emulgatorami. Zwyczajowo używany na poziomie 0,5-3%.
Substancja ta jest nieodpowiednia dla skóry podrażnionej lub zranionej, dlatego nie powinna być używana przez no. skaleczone osoby.
13. ceteareth-25 - Emulgator O/W, składnik umożliwiający powstanie emulsji. Substancja pianotwórcza, stabilizująca i poprawiająca jakość piany w mieszaninie z anionowymi substancjami powierzchniowo czynnymi. poprawia konsystencję w preparatach myjących, zawierających anionowe substancje powierzchniowo czynne, dzięki tworzeniu tzw. mieszanych miceli. Ponadto pełni rolę solubilizatora, czyli umożliwia wprowadzanie do roztworu wodnego substancji nierozpuszczalnych lub trudno rozpuszczalnych w wodzie, np. kompozycje zapachowe, wyciągi roślinne, substancje tłuszczowe
14. carbomer - Substancja zagęszczająca, stabilizator. Carbomer jest niezwykle popularnym w przemyśle kosmetycznym polimerem otrzymywanym z kwasu akrylowego. Carbomer jest najczęściej stosowaną w kosmetykach substancją stabilizującą i zagęszczającą. W nadmiernych ilościach może powodować swędzenie skóry oraz zaczerwienienie naskórka.
15. DMDM hydratoin - chemiczny środek konserwujący; POCHODNY OD FORMALDEHYDU - MOŻE W PRODUKCIE LUB NA SKÓRZE UWOLNIĆ FORMALDEHYD.  FORMALDEHYD POWODUJE SZYBKIE STARZENIE SKÓRY I JEST SILNYM ALERGENEM. OD DAWNA JEST PODEJRZEWANY O WYWOŁYWANIE RAKA.
16. iodopropynyl butylcrbamate - konserwant; chroni przed zepsuciem przez mikroorganizmy i utrzymuje dany produkt w jak najlepszym stanie jakościowym ; ZWIĄZEK HALOGENOORGANICZNY. 
WG ROZPORZĄDZENIA O KOSMETYKACH DOPUSZCZALNE STĘŻENIE 0,05% ORAZ NIE DOPUSZCZONY DO STOSOWANIA W: ŚRODKACH DO HIGIENY JAMY USTNEJ, ŚRODKACH I KOSMETYKACH DO PIELĘGNACJI UST. 
SUBSTANCJA UCZULUJĄCA, MOŻE WYWOŁYWAĆ ALERGIE.
17. disodium EDTA -  substancja chelatująca, regulator lepkości, zmiękczacz
18. methylisothiazolinone - Substancja konserwująca, która uniemożliwia rozwój i przetrwanie mikroorganizmów w czasie przechowywania produktu. Chroni również kosmetyk przed nadkażeniem bakteryjnym, które możemy wprowadzić przy codziennym użytkowaniu produktu (np.nabierając krem palcem).
Jego stosowanie zostało zakazane w Japonii i Kanadzie. Badania na zwierzętach wykazały, że mogą uszkodzić komórki w układzie nerwowym. Składnik dozwolony do stosowania w kosmetykach w ograniczonym stężeniu. Jego dopuszczalne maksymalne stężenie w gotowym produkcie wynosi 0,0015%. Jednak w niektórych kosmetykach stężenie jest nieco wyższe, czyli szkodliwe dla zdrowia. 
19. sodium hydroxide -  Wyrównuje pH emulsji
20. BHA - Przeciwutleniacz (antyoksydant), zapobiega lub w znaczny sposób ogranicza szybkość zachodzenia procesu utleniania składników tłuszczowych zawartych w kosmetyku, jak np. niektórych cennych olejów roślinnych. Dodatek antyoksydantów zapewnia trwałość produktów, wydłuża ich przydatność do użycia, zabezpiecza przed powstawaniem nieprzyjemnego zapachu, zmianami barwy oraz konsystencji produktu gotowego.
21. Parfum - substancja zapachowa

końcówka składu nie najlepsza... jednak pocieszam się tym, 
że owe substancje siedzą daleko w składzie zatem jest ich tam niewiele.

poleciałam na opakowanie... ostatni raz taki wybryk. kremy drogeryjne zazwyczaj nie poprawiają stanu mojej skóry, a przecież takie powinny spełniać zadanie. 
myślę, że dodam do niego jeszcze trochę grubszej miki i będę go używać do nabłyszczania ramion ;)






muszę się pochwalić, że wygrałam szampon 
w rozdaniu u Lili Naturalnej
recenzja nie pojawi się szybko,
 dopiero zbliżam się do końca butli łopianowego Agafii...
już nie mogę się go doczekać :))

sobota, 25 maja 2013

Alterra balsam do ust jako odżywka do brwi i rzęs

Pewnie już spotkałyście się w blogosferze z wiadomością o zastosowaniu Rossmanowskiej Alterry na rzęsy. Kiedy pierwszy raz przeczytałam o tym u Aliny bardzo się ucieszyłam
"w końcu nie będę musiała wcierać olejku, będę miała go w sztyfcie!"




choć nie czytam już opisów,
ten wygląda ładnie, obiecująco.
i co najważniejsze - jest prawdziwy.



balsam nie jest bezzapachowy, kto miał styczność z olejkiem rycynowym od razu rozpozna ten zapach :)
pachnie typowo olejkiem rycynowym.  dla mnie bardzo przyjemnie

przejdę od razu do sedna: nakładany na brwi i rzęsy sprawdza się rewelacyjnie!
jest to pierwszy produkt, który dał widoczne rezultaty :)
od kiedy go stosuję?
od 15 kwietnia.
do końca życia ;)



brwi: włoski mam dosyć słabe, poza tym kiedyś wykosiłam sobie za daleko (zupełnie nieświadomie) prawą nasadę i za nic nie chciała odrosnąć. zdarzały się ubytki gdzieś w środku.
po miesięcznej kuracji w końcu brew zaczęła odrastać! jupiii! są małe kikutki, ciemne jak reszta, nie lichy meszek. wszystkie włosy są mocniejsze, póki co (daj Boże jak najdłużej) nie mam widocznych ubytków. a włoski pięknie lśnią! żeby na głowie tak chciały...

rzęsy:  swoje rzęsy przed kuracją i tak miałam długie, choć ogólnie jest ich mało. po przygodzie z odrywaniem doczepionych rzęs, raz na około 1,5 miesiąca na lewej linii rzęs pojawia mi się dziura, dosłownie. naturalną rzeczą jest że rzęsy wypadają i zastępują je nowe. mi wypada ich na raz tak myślę około 4. to pewnie efekt ich jednoczesnego uszkodzenia w przeszłości.
w czasie kuracji te włoski na prawdę szybciej odrastają! myślałam też, że rzęsy już dłuższe nie będą... a są! jestem po prostu zachwycona :D jak tak dalej pójdzie to po pomalowaniu będą mi haczyć o brwi ;D

jego cena to 5,59 zł
aktualnie w promocji -40% kosztuje 3,29 zł!
oczywiście już kupiłam zapasową sztukę, chociaż myślę, że ta starczy mi jeszcze co najmniej do końca wakacji :) mega wydajna odżywczka! i po co mi Revitalash? ;p


skład:
1. Ricinus Communis Seed Oil - Olej z Nasion Rącznika Pospolitego (Olej Rycynowy)
Wzmacnia włosy, cebulki włosowe, odżywia.  Działa jako bariera ochronna skóry, chroni ją przed szkodliwymi warunkami zewnętrznymi.
2. Cocos Nucifera Oil -  olej kokosowy
zapewnia odbudowę, nawilżenie i ochronę włókna włosa
3. Cera Alba - Wosk pszczeli
tworzy na powierzchni warstwę okluzyjną (film), która zapobiega nadmiernemu odparowywaniu wody z powierzchni (jest to pośrednie działanie nawilżające), przez co kondycjonuje, czyli zmiękcza i wygładza skórę i włosy. Nadaje połysk. Wykazuje działanie regenerujące. 
4. Simmondsia Chinensis Oil - olej jojoba
Odżywia, zmiękcza, nawilża i natłuszcza skórę oraz włosy.
5. Candelilla Cera - Wosk candelilla
otrzymywany jest przez gotowanie w wodzie liści wilczomlecza meksykańskiego (Euphorbia antisyphilitica). Nadaje kosmetykom delikatną konsystencję. Ma właściwości natłuszczające. Pielęgnuje skórę i ją wygładza. Jest najbardziej lśniącym woskiem.
6. Stearic Acid - Kwas stearynowy
Stabilizator i koemulgator, nawilża, ułatwia przedostawanie się substancji czynnych do głębszych warstw skóry
7. Butyrospermum Parkii Butter - Masło shea, masło karite, masło z masłosza
bogate jest w naturalną alantoinę, witaminę E, prowitaminę A, posiada lekki (3-4) filtr ochronny (UVB). Jest tłuszczem, który daje konsystencję w emulsjach, dzięki czemu stwarza śmietankowy, stabilny produkt kosmetyczny. Jego bogaty skład czyni go również substancją aktywną.
Masło Shea ma właściwości wygładzające, natłuszczające, nawilżające, sprawia, ze skóra jest elastyczna, miękka i gładka.
8. Olea Europea Oil - oliwa z oliwek
Bogate źródło nienasyconych kwasów tłuszczowych, odżywia skórę i pozostawia na niej film ochronny, poprawia ukrwienie skóry, wzmacnia barierę naskórka, regeneruje i nawilża.
9. Tocopheryl Acetate - estrowa forma witaminy E
substancja o działaniu przeciwutleniającym (antyoksydacyjnym). Wykazuje dużą trwałość nawet przy długiej ekspozycji słonecznej, nadaje blasku, kondycjonuje włosy, działa przeciwstarzeniowo na skórę
10. Aroma
11. Helianthus Annuus seed Oil - Olej z nasion słonecznika
 bogate źródło niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych (NNKT), głównie kwasu linolowego oraz witaminy E. Wzmacnia, zmiękcza i wygładza skórę. Ma działanie przeciwrodnikowe i przecizapalne.
12. Chamomilla Recutita Oil - Olejek rumiankowy
oleisty wyciąg z kwiatu rumianku macerowanego w oleju roślinnym (najczęściej w oleju jojoba lub w oliwie z oliwek), który nie zawiera chamazulenu, tak jak olejki eteryczne. Stosowany przy suchych włosach, łupieżu, w kremach ochronnych, produktach After-Sun. Olej z rumianku działa leczniczo, uspokajająco i łagodząco.
13. Daucus Carota Oil - olej z marchwii
Bogate źródło beta-karotenu, witamin i flawonoidów. Uelastycznia, wygładza skórę, hamuje powstawanie zmarszczek, przyśpiesza gojenie się ran, chroni przed działaniem wolnych rodników i regeneruje skórę.
14. Beta-Carotene - Beta-karoten
bezpieczna odmiana karotenu. wzmacnia cebulki; chroni błonę śluzową oka przed infekcyjnym stanem zapalnym i zaczerwieniem, chroni przed niekorzystnym wpływem wolnych rodników
15. Tocopherol - Witamina E 
Silny antyoksydant, działa przeciwstarzeniowo



a tu pokażę wam kilka ładnych zdjęć naszej natury

my tu rowerkiem, a sarna ma w d.... :D
babciny działkowy bzik
...a na dole takie kwiatki były :P
miłego dnia!