środa, 6 czerwca 2012

spraye 'dodające objętości' - Oriflame i Avon

























siedzę z gorączką, złapał mnie jakiś wirus i się kurdę męczę, postanowiłam że póki mam wolny czas to zrecenzuję wam dwa spraye, których zadaniem jest zwiększyć objętość włosów ;-)
jeszcze jakiś czas temu bardzo chciałam znaleźć tani specyfik, który jako tako uniesie moje włosy u nasady i sprawi, że będą wydawały się gęstsze. kupiłam więc te dwa produkty.


* Oriflame, HairX, Volume Boost, Leave - In Conditioner 
(Odżywka dodająca włosom objętości bez spłukiwania)

obietnica:
Lekka, a zarazem bardzo skuteczna. Zawiera ceramidy, składniki odżywcze oraz antystatyczne polimery zapewniające puszystość fryzury przez 8 godzin. Dodaje fryzurze objętości i blasku dzięki kompleksowi VoluMax.
Rozpyl ją na wilgotne, świeżo umyte włosy i nie spłukuj.

Cena: 16,90zł / 150ml

moja opinia:
na moich włosach spray kompletnie nic nie zdziałał. nie widziałam absolutnie żadnego uniesienia włosów, optycznego pogrubienia... zeroo. nie przetłuszczał włosów, nie sklejał. jedyne co mi się w nim podobało to zapach! więc już od połowy opakowania nie widząc efektów od czasu do czasu psiknęłam sprayem włosy żeby umilić życie mojemu nosowi ;)


* Avon, Advance Techniques, Volume Root Boosting Tonic 
(Tonik dodający objętości do włosów cienkich i delikatnych)

obietnica:
Natychmiast dodaje włosom objętości, powiększa je u nasady. Aby dodać włosom objętości spryskaj wilgotne lub suche włosy na całej długości. Aby unieść włosy i dodać im objętości spryskaj jeszcze lekko wilgotne włosy u nasady i wysusz je przy skórze głowy.

Cena: 18zł / 150ml

moja opinia:
no tu już lepiej ale bez rewelacji. można było zauważyć uniesienie włosów u nasady, ogólnie włosy były bardziej puszyste, efekt utrzymywał się przez dosłownie parę godzin, później znów włosy wracały do swojego plackowatego leżenia. jak przesadziło się troszkę i popsikało za dużo to włosy stawały się dziwne no i były przetłuszczone już na drugi dzień. myślę, że fajnie mógłby się sprawdzić przy włosach krótkich ;)


obecnie odstawiam tego typu kosmetyki, chcę dla włosów w miarę zdrowej pielęgnacji.
może znacie jakieś dobre kosmetyki tego typu bez zbędnej chemii?

5 komentarzy:

  1. nigdy nie miałam takich sprayi chociaż moje włosy są zawsze oklapnięte, ale jakoś mnie do nich nie ciągnie bo i tak pewnie by nic nie zdziałały ;) no i stawiam na bardziej naturalną pielęgnacje bez zbędnej chemii

    OdpowiedzUsuń
  2. ja nie uzywam na szczescie ani oriflame ani avon - po prostu mi sie te kosmetyki nigdy nie sprawdzaly - sprobuj cos z alterry plus olejowanie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. alterra nie podniosła, olejowanie lubię ale pomaga raczej w ujarzmieniu włosów.

      Usuń
  3. hmmm nie znam kosmetyków ale myślałam o tym Ori ale już nie myślę :D ♥

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawy blog :-) Zapraszam do mnie: mormyszka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz i poświęcony czas. :-)

Czytam wszystkie komentarze i odwiedzam blogi osób komentujących (poprzez wasze profile).
Jeśli chcesz wkleić tu link i promować cokolwiek to chociaż wysil się na krótkie odniesienie do mojego wpisu. Spam będzie usuwany.
Na zadane pytania odpowiadam pod tym samym postem.