dziś przedstawiam wam maskę cynkową od BongoSpa. w osiedlowej drogerii zauważyłam ostatnio produkty tej firmy i skusiłam się. na zamówienie przez internet jakoś nigdy nie mogłam się zebrać więc bardzo ucieszył mnie ten fakt :)
za tę maskę zapłaciłam 10,50 zł, były też inne, o ile się nie mylę ceny również wahały się koło dyszki.
konsystencja? maska przypomina mi troszkę jakby krem z pasty do zębów ;D nakłada się przyjemnie.
maska prawie całkowicie wsiąka w skórę, resztę należy spłukać.
moje wrażenia są bardzo pozytywne!
cera jest po niej gładka i naprawdę matowa.
polecam ją posiadaczkom cery tłustej oraz mieszanej.
poniżej znajdziecie skład.

używacie produktów BingoSpa?
które z nich możecie polecić?
Ja się czaję na maskę do włosów BingoSpa ;) Ale trochę mi nie po drodzę po nią ;) Fajny skład ma ta maska, rozejrzę się za jakąś jak już wybiorę się po wspomnianą wyżej maskę ;)
OdpowiedzUsuńgdybym zobaczyła takie maski w sklepie to też bym na bank kupiła, ale masz rację, powinny mieć jakąś folię cokolwiek!
OdpowiedzUsuńmam tę maskę, użyłam na razie tylko kilka razy
OdpowiedzUsuńfajnie pomaga na niespodzianki :)
so interesting posts!love your blog!
OdpowiedzUsuńZamówiłam tę maskę przez Allegro i właśnie usiadłam z nią na twarzy przed kompem żeby poczytać recenzje...tak trafiłam do Ciebie :) Dobrze wiedzieć, że się sprawdza, też zszokował mnie brak folii i szczerze mówiąc to przez internet jednak też niepewnie kupować, bo nigdy nie wiadomo kto do tego paluchy wsadzał ;) mam nadzieję, że w mojej nie było żadnych ciał obcych :p
OdpowiedzUsuńno miejmy nadzieję :D dziękuję za komentarz :) daj znać jak maska będzie sprawdzać się u Ciebie
Usuńdam znać na pewno, ale byłam pozytywnie zaskoczona po dzisiejszym pierwszym użyciu :) ładnie zaschła, ale nie tak jak inne - nie osypywała się z twarzy przy uśmiechaniu się czy ziewaniu. Potem rzeczywiście mat i kompletny brak podrażnień...coś czuję, że pokocham ;)
Usuńhey, trafiłam na Twojego bloga przypadkiem, bo przeczytaniu na innym blogu relacji ze spotkania lubuskich blogerek :) również jestem z ZG, i zaskoczyło mnie, że można stacjonarnie kupić te maseczki do twarzy. Jakbyś mogła zdradzić gdzie dokładnie znajduje się ten magiczny sklepik to będę baaaardzo wdzięczna :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, M.
niestety nie orientuje się gdzie są dostępne w ZG, ja swoją kupiłam w Drogerii Laboo w Nowej Soli. sprawdź małe drogeryjki - tam czasami kryją się cuda! :)
Usuńwidzę na stronie, że w ZG też jest ta drogeria :) pięknie dziękuję za odp :)))
Usuńpozdrawiam, M.