sobota, 28 kwietnia 2012

rozpoczynam blogowanie + Jantar od Farmony

Czeeeeść
Mam na imię Agnieszka i będę wam tu coś skrobać co jakiś czas.
Oczywiście o kosmetykach, przydatnych informacjach dotyczących urody 
i tak daaaaalej :D
Z jakim skutkiem to się okaże :)

Na początek napisze kilka słów o odżywce do włosów Jantar od Farmony.



W lipcu ubiegłego roku postanowiłam walnąć sobie dekoloryzację z czarnego na rudy. Oczywiście zniszczyło mi to włosy, po jakimś czasie zauważyłam wypadanie. A wypadały mi włosy setkami. I gdzie przyczyna? Czy to skutek dekoloryzacji czy może są inne przyczyny? Nie wiem, ale postanowiłam działać, spróbować czegoś. Trafiłam na recenzje tej odżywki na wizażu, super opinie, ochy i achy - zamówiłam. W cuda wierzyć mi się nie chciało aaaale :D wcierając odżywkę w skórę głowy przez 2 tygodnie, przerwa tygodniowa i 2 tygodnie, nie patrzyłam zbytnio czy coś nowego mi wyrasta ale zauważyłam, że włosy zaczęły wypadać mniej. 

jak nakładałam odżywkę? z butli lać na rękę czy bezpośrednio na włosy nie jest wygodnie dlatego przelałam odżywkę do butlce po mgiełce z Avonu :) robiłam przedziałki w odstępach około 1,5 cm, robiłam kilka psiknięć na przedziałek, po czym dokładnie wmasowywałam płyn w skórę :) czasami też psikałam całe włosy, wydawały się wtedy bardziej miękkie.

Zapach odżywki na początku może zniechęcać - według mnie pachnie jak woda kolońska. Po czasie idzie się przyzwyczaić.
Gdy byłam już przy końcu kuracji przyglądnęłam się skórze głowy i oto ukazały się moim pięknym oczom małe kłaczki! :D wielka była moja radość. Z biegiem czasu zauważyłam, że włosy rosną mi szybko jak na drożdżach! Skończyłam kurację i zauważyłam, że włosy znów zaczęły mi lecieć :/ 
więc teraz postanowiłam przetestować kurację Rzepa z Joanny. 
Porównam je i zobaczę różnicę. 
Ale mimo wszystko jestem, pewna, że jeszcze zamówię Jantara 
( w sklepach u mnie w mieście go nie ma... pozostaje internet). 
Polecam wszystkim choćby na przetestowanie.

PS. tylko zdjęcie samego opakowania bo butelkę wyrzuciłam zaraz po przelaniu odżywki do butelki po mgiełce z Avonu.
cena odżywki to około 9 zł za 100 ml

4 komentarze:

  1. yay jestem pierwszym członkiem :D ♥

    mam chęć na tą wcierkę i to bardzo :) buziolek i powodzenia ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a takk :D dziękuję.
      przetestuj! kuracja wychodzi tanio, na 2 tygodnie codziennego wcierania, gdzie odżywki nie żałowałam, starczyło mi 1,5 opakowania :)

      Usuń
  2. właśnie ją testuję, tylko że zamierzam wcierać ją przez 3 tygodnie, tydzień przerwy i znowu 3 tygodnie ;)
    powodzenia w blogowaniu! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a czemu po 3 tygodnie? :D myślę, że dwutygodniowe wcierańska będą wystarczające, i tak to intensywna kuracja bo wciera się codziennie :) czytałam gdzieś, że po dłuższym stosowaniu skóra przyzwyczaja się do składu i nie reaguje na niego jak oczekujemy.
      dziękuję bardzo! :)

      Usuń

Dziękuję za każdy komentarz i poświęcony czas. :-)

Czytam wszystkie komentarze i odwiedzam blogi osób komentujących (poprzez wasze profile).
Jeśli chcesz wkleić tu link i promować cokolwiek to chociaż wysil się na krótkie odniesienie do mojego wpisu. Spam będzie usuwany.
Na zadane pytania odpowiadam pod tym samym postem.