- żel peelingujący pod prysznic z algami morskimi
(scrubbing shower gel with algae)
ma konsystencję ani nie za rzadką ani nie jest ona gęstą, spotykałam kosmetyki
nazywane 'peelingami' które w porównaniu do tego produktu były
przynajmniej 3 razy bardziej wodniste i miały mniej drobinek. prócz tych czarnych punkcików zauważanlnych gołym okiem zawiera on także takie maleńkie drobinki typowe dla scrubu.
peelingi Joanny (takie w małych buteleczkach) ścierają o wiele lepiej, mam wrażenie że składają się w 70% z drobinek ścierających :D i są bardzo gęste (tu recenzowałam).
peelingi Joanny (takie w małych buteleczkach) ścierają o wiele lepiej, mam wrażenie że składają się w 70% z drobinek ścierających :D i są bardzo gęste (tu recenzowałam).
ten ŻEL jest
świetny. idealny do codzinnego stosowania.
mimo, że nie przepadam za zapachem tego typu
mimo, że nie przepadam za zapachem tego typu
to nie drażni on
nosa, działa relaksująco.
Kosmetyk nie zawiera parabenów.
w przyszłości kupię inne wersje zapachowe, a dostępne są warianty:
limonka, imbir, zielona herbata i arbuz.
pojemność 300 ml to koszt około 7 zł
żel to podarunek od portalu urodaizdrowie.pl - patrona medialnego spotkania blogerek lubuskich
brzmi zachęcająco no i ta cena:D
OdpowiedzUsuń