wyjeżdżając na wakacje musiałam zabrać ze sobą jakiś fajny szampon. przed regałem z różnymi butelkami spędziłam chyba z 10 minut, ale opłacało się - znalazłam świetny produkt!
BingoSpa - szampon borowinowy i 7 ziół
- włosy po nim są miękkie, puszyste,
- nie są obciążone w żaden sposób,
- baaardzo podoba mi się skład naładowany ekstraktami
info z naklejki: szampon borowinowy wzbogacony dodatkiem naturalnych ekstraktów ziołowych z: rozmarynu, szałwii, nasturcji, łopianu, cytryny, sosny i rukwii.
- buteleczka ma pojemność 300 ml i kosztuje około 9 zł
- coś co mi się nie spodobało jest opakowanie - chodzi mi tu o wielki otwór przez który wychodzi szampon, nie ma tu żadnego dziubka czy cokolwiek, jest dziura jak w napojach spożywczych. całe szczęście szampon jest bardzo gęsty i dzięki temu nie da się go lujnąć za dużo ;)
- jak widać na zdjęciu poniżej naklejka też nie jest ciekawa pod względem trwałości. po prostu jest z papieru i przy jej zmoczeniu naklejka łatwo schodzi, ściera się.
bardzo spodobał mi się ten produkt i polecam go na lewo i prawo! :)
będę go kupowała na pewno. póki co korci mnie do wypróbowania innych produktów
mój szampon kupiłam w osiedlowej drogerii, możecie też kupić produkty Bingo przez ich stronkę http://www.bingosklep.com/ , jest tam tyyyyle dobroci :))
uwielbiam borowinę ;)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam , ale skład moim wlosom by się nie spodobał :( Używam facelle i chyba przy nim zostanę :)
OdpowiedzUsuńMarzą mi się maski do włosów z bingo ale u mnie nigdzie ich nie ma stacjonarnie ;(
hej. Tego nie miałam - ale zachęcasz przy kolejnych zakupach. ja testowałam głównie na cellulit i jestem zachwycona - więcej info na blogu - oczywiście zapraszam:) I na blogu info jak kupować te produkty taniej:D
OdpowiedzUsuńWidzę że ta firma jest coraz bardziej komentowana w postach chyba coś sobie zamówię
OdpowiedzUsuń