maskarę tą otrzymałam w ramach rekompensaty jeszcze od KissBox'a. w sumie zbędny był dla mnie ten tusz, chciałam próbki, których niestety nie otrzymałam... no ale.. kasa oddana, rekompensatę przysłali więc okej. wzięłam się za testowanie. a więc:
+ już przy pierwszej warstwie daje fajny efekt wydłużenia
+ efekt pogrubienia raczej przy 2 warstwach
+ szczoteczka 'wyciąga' sporo tusz, tak że nie musimy co chwilę jej znów zanurzać
+głęboka czerń
+ wydajność - używam jej już 2 miesiąc a jeszcze jest świeża
+ duża pojemność (14ml)
- osypuje się po kilku godzinach
- według mnie szczoteczka jest niewygodna, za duża, źle mi się nią maluje
- łatwo upaćkać sobie powieki manewrując tą wielgaśną szczotą
- za wysoka cena
koszt to około 60 zł za 14 ml
słowo z Wizażu:
Zawiera woski roślinne pozyskiwane z otrębów ryżowych, kwasy tłuszczowe,
fosfolipidy, witaminę E oraz naturalne polisacharydy, które intensywnie
pielęgnują i chronią rzęsy.
Bardzo trwała, nie rozmazuje się. Zapewnia intensywny, czarny kolor.
Kosmetyk nieperfumowany. Testowany oftalmologiczne.
Bardzo trwała, nie rozmazuje się. Zapewnia intensywny, czarny kolor.
Kosmetyk nieperfumowany. Testowany oftalmologiczne.
u góry: szczotka Isa Dora Big Bold u dołu: szczotka Wibo Extreme Lashes |
bez tuszu |
1 warstwa na górnych |
1 warstwa na dolnych i górnych rzęsach |
2 warstwy myślę, że 3 warstwy wyglądałyby już przesadnie, niczym nóżki muchy dlatego nie robiłam ich |
miałyście styczność z tą maskarą lub inna z Isa Dory?
jesteście/byłyście z nich zadowolone?