wtorek, 20 sierpnia 2013

pink rose tattoo


róż i jasna zieleń z palety Sleek Matte Brights
ciemna zieleń Sleek Mate Darks
czarny cień
brąz Inglot #363
eyeliner Wibo Waterproof
kredka Max Factor #090 Natural Glaze

WISE - refreshing shampoo - ekologiczny szampon rozmarynowy


produkt ten wygrałam już jakiś czas temu w rozdaniu na blogu Lili Naturalna. szczerze powiedziawszy jest to pierwszy tak drogi szampon na moim zapleczu kosmetycznym. tak więc byłam bardzo podekscytowana, że mi się udało, i że będę miała okazję zobaczyć czy rzeczywiście cena idzie w parze z jakością i czy szampon widocznie zmieni moje włosy :)

tu kilka istotnych  informacji ze strony WISE:

Szampon zawiera wyciąg z rozmarynu poprawiający krążenie, wyciąg z kokosu zmiękczający włosy oraz gumę ksantanową, która nawilża włosy i ma właściwości antystatyczne.

Produkty WISE zamiast składników syntetycznych zawierają naturalne substancje czynne pochodzenia roślinnego, które są łagodne dla skóry i nie maja szkodliwego wpływu na środowisko naturalne.

Ekologiczny szampon rozmarynowy WISE sprawia, że Twoje włosy są czyste i pełne blasku, nie wysuszając ich. Mycie włosów szamponem WISE pobudza także mikrokrążenie krwi u nasady włosów, zapobiegając wypadaniu włosów.

Produkty WISE tworzymy w harmonii z naturą dla osób, które chcą na co dzień doświadczyć odrobiny zmysłowości i zadbać o swoje dobre samopoczucie.

Używając tego „zielonego” szamponu możesz umyć włosy w każdym strumieniu i jeziorze – w skład szamponu nie wchodzą żadne związku chemiczne szkodliwe dla środowiska.




Skład INCI: Aqua, Sodium Lauroyl Sarcosinate, Sodium Lauryl Sulfoacetate, Cocamidopropyl Betaine, Glycerine (ECO), Sodium Levulinate (ECO), Sodium Anisate (ECO), Polyquaternium-47, Sodium PCA (ECO), Polyquaternium-7, Xanthan Gum, Rosamrinus officinalis,Eucalyptus radiata, Mentha peperita. Aroma from essetial oils: Limonen, Linalool.

czyli...

Woda oczyszczona,
środek pieniący z tłuszczu kokosowego,
substancje powierzchniowo czynne na bazie cukrów,
gliceryna pochodzenia roślinnego, olejki eteryczne,
naturalne sole o właściwościach antystatycznych,
guma ksantanowa z kukurydzy oraz
glukoza.
Olejki eteryczne: rozmaryn, eukaliptus, mięta pieprzowa.
Substancje będące naturalnymi składnikami olejków eterycznych: linalol, limonen.


czy jestem zadowolona? ogromnie!
moje włosy muszę myć co około 2-3 dni bo przetłuszczają się u nasady, przy stosowaniu tego szamponu włosy wyglądały o wiele lepiej! nie było żadnego wzmożonego przetłuszczania. mogę śmiało powiedzieć, że ten szampon oczyszczał włosy jak żaden z dotychczas przeze mnie stosowanych. i co ważne - nie pozostawiał włosów sianowatych! 
w ulotkach przeczytałam, że niektórzy po tym szamponie nie mają potrzeby stosowania odżywki. postanowiłam to sprawdzić i byłam mile zaskoczona. mimo, że nie nakładałam odżywki włosy były oczyszczone, miękkie, posłuszne i widocznie zadbane.
jeszcze jedna kwestia mnie zainteresowała - aby umyć głowę ponoć wystarcza ilość produktu wielkość jednej łyżeczki. i myślę sobie...hm... ja zawsze muszę wmasować dwa razy tyle. i zaskoczona zostałam ponownie! łyżeczka starcza! co fajne - jedno umycie już wystarczająco oczyszczało mi głowę, drugie mycie stosowałam po imprezach. dobrze się pieni. 
szampon pięknie pachnie, nigdy nie stosowałam produktów o takich zapachach, rozmarynu raczej nie chciałoby mi się wąchać, zdecydowanie wolę słodkie zapachy, jednak zapach tego szamponu mnie uwiódł. jest bardzo świeży, działa jak aromaterapia, potęguje uczucie oczyszczenia skóry i włosów. nie utrzymuje się jednak długo, czujemy go wyraźnie tylko podczas mycia.

w przeliczeniu:
200 ml produktu kosztuje 59 zł
jedno mycie to ok. 5 ml produktu
200 ml szamponu starczy na ok. 40 myć
jedno mycie to koszt 1,48 zł!

na minus oczywiście dostępność...
kupić go można przez internet

w ostatecznym rozrachunku muszę powiedzieć, że jestem gotowa wrócić do tego produktu w przyszłości - jest REWELACYJNY, wart swojej ceny, wydajny.
...jednak moja ciekawość nakazuje mi kombinować i próbować nowych produktów... :)

niedziela, 18 sierpnia 2013

zapomniałam się pochwalić...


oto efekt zmywalnej Venity - Oginsta czerwień 
na moich ciemnych brązowo-rudawo-sraczkowatych włosach.
POWALA :D


DIY - smarowny zapach


jakieś czas temu zapowiadałam wam, że będę mieć kilka prostych przepisów,
tak więc poniżej jeden z nich :)

jakiś czas temu natknęłam się na stronę  http://zielonyklub.pl/. pełno tam półproduktów, a poza tym jedna nowość... :) mamy tam dostępne mnóstwo zapachów i aromatów kosmetycznych. z nich stworzyć można swój unikalny zapach. zastosować je można zarówno do własnych mazideł jak też stworzyć własny perfum w atomizerze (zapach miesza się z cyklometikonem dostępnym w sklepie), lub jak to się stało w moim przypadku - zamknąć go w wazelinie, która świetnie 'trzyma' zapach, no i przede wszystkim nie ma terminu ważności (wazelina się nie psuje).

jedna próbeczka o pojemności 0,5 ml to koszt 0,97 zł!

jako sroka kosmetyczna na wszystko co nowe i ciekawe musiałam zamówić kilka próbek na własny użytek. prawie każdy zapach ma swój opis, czytając aż trudno się oprzeć ;-)
na pierwszy ogień poszedł zapach o nazwie...

 "ZACHWYT"
Soczysty, słodki i delikatny kwiatowo-owocowy z lekkimi górnymi nutami cytryny i pomarańczy, przechodzącymi w nutach średnich do piwonii, frezji, lilii Casablanca, jaśminu, róży, irysa, frangipani i liści fiołka. W bazie nuty piżma, drewna, czarnej porzeczki, orchidei i śliwy.


 co mi było potrzebne? 
- wazelina
- łyżeczka
- próbka z zapachem
- szklanka z wrzątkiem
- talerzyk

na talerzyku umieszczonym nad wrzątkiem położyłam łyżeczkę wazeliny i czekałam aż się roztopi.
wtedy dopiero dodałam zapach. wymieszałam i przelałam do słoiczka.



trzymałam się wytycznych ze strony...

Aby otrzymać perfumy rozcieńcz zapach w cyklometikonie, w stężeniu nie większym niż 25% (75% cyklometikon, 25% olejek zapachowy). Jako rozcieńczalnika można również użyć frakcjonowanego oleju kokosowego, oleju jojoba, alkoholu (spirytusu).
Mydło z bazy mydlanej (roztapiane i wylewane do form): 10g na każdy kilogram mydła.
Mydło robione metodą na zimno: 30g olejku na każdy kilogram masy tłuszczy.
Mydło robione metodą na gorąco: 15–20 g na każdy kilogram masy tłuszczy.
Balsamy, kremy, mleczka, szampony, itp.: 1 - 3% zawartości wagowej.
Olejki do masażu: Dodaj tyle, aby uzyskać zapach odpowiadający własnym upodobaniom.



moje mazidło ma zaperfumowanie ok. 10%

5g wazeliny
0,5 ml kompozycji zapachowej



tylko tyle do umycia zostało ;-)

niestety w tym przypadku zapach nie przypadł mi do gustu więc powędrował do babci. na szczęście mam jeszcze sporo innych więc będę tworzyć!

polecam wam pokombinować :) można mieszać zapachy, stworzyć coś swojego, niepowtarzalnego. możecie stworzyć nawetcałą linię swoich mazideł o wybranym zapachu, a co!


sobota, 3 sierpnia 2013

co na twarz w upały? Alverde i Alterra






w takie dni jak dzisiejszy, kiedy pot dosłownie leje się z naszych twarzy warto swój podkład zamienić na bardziej lekką i zdrowszą opcję :)

poznajcie Alverde - Colour&Care 2w1 Make Up Cream oraz
(pewnie już znana wam) Alterra - Getönte Tagescreme

o ile Alterrę możecie dostać w każdym Rossmanie,
tak Alverde dostępny jest jedynie w drogeriach DM.




Alverde - Colour&Care 2w1 Make Up
składu niestety nie ma na opakowaniu, znaleźć je można na stronie DM
zobaczcie skład mojej wersji 10 Vanilla & Cream

inci: Aqua, Glycine Soja Oil*, Hydrogenated Vegetable Oil, Simmondsia Chinensis Seed Oil*, Glycerin, Talc, Potassium Cetyl Phosphate, Palmitic Acid, Stearic Acid, Parfum**, Theobroma Grandiflorum Seed Butter*, Butyrospermum Parkii Butter*, Passiflora Incarnata Seed Oil, Lycium Barbarum Fruit Extract*, Hydrolyzed Hibiscus Esculentus Extract, Camellia Sinensis Leaf Extract, Glycine Soja Germ Extract, Sorbitol, Galactoarabinan, Xanthan Gum, Sodium Levulinate, Lactic Acid, Hydrogenated Palm Glycerides, Hydrogenated Lecithin, Sodium Anisate, Helianthus Annuus Seed Oil*, Tocopherol, Dextrin, Limonene**, Linalool**, Citronellol**, Geraniol**, CI 77891, CI 77492, CI 77491

nic tylko nakładać na twarz! :) żadnych niepożądanych dla skóry składników. ja czasami wyobrażam sobie jak chemia z typowych podkładów gotowałaby się na mojej twarzy, pory otwarte, pot, baketrie, słońce... nic dobrego by z tego nie wynikło.

ogólne wrażenia co do tego produktu? mój odcień jest jasny, dostępny jest jeszcze w innym odcieniu 20 Caramel &Cream. tylko dwa odcienie... niby kicha ale uwierzcie, że więcej nie potrzeba. produkt dopasowuje się do odcienia cery. nazwałabym go krem z pigmentem ;p ładnie wygląda w opakowaniu, zachęcająco. ja aplikuję na twarz jedną pompkę, w takiej ilości na twarzy nie pozostawia tłustej powłoki na skórze, dodaje delikatnego kolorytu. wsiąka troszkę wolniej niż krem Alterry. zapach ma delikatny, neutralny, nie taki typowy jak produkty Alverde (mam na myśli taki jakby cytrusowy, jeśli używałyście ich produktów to wiecie o czym piszę:)). okazuje się, że posiada filtr UV -  CI 77891 czyli dwutlenek tytanu, który używa się w naturalnych kosmetykach.  nie ma żadnego efektu wow ale nawilżenie, ale wiem że kładę na twarz coś naturalnego, fajnego :) jego cena to coś do 4 Euro/20ml

poniżej w zestawieniu z kremem z Alterry
(Alverde po prawej, Alterra po lewej)






jeśli chodzi o Alterra - Getönte Tagescreme

inci: Aqua, Alcohol, Glycerin, Talc, Elaeis Guineensis Oil*, CI 77891, Sesamum Indicum Seed Oil*, Cetearyl Alcohol, Gossypium Herbaceum Seed Oil, Magnesium Aluminium Silicate, Prunus Persica Kernel Oil, Lysolecithin, Olea Europaea Fruit Oil*, Tapioca Starch, Parfum**, CI 77492, Simmondsia Chinensis Seed Oil*, Xanthan Gum, Sodium Citrate, Citric Acid, Limonene**, Cera Alba, CI 77491, CI 77499, Tocopherol, Linalool*, Helianthus Annus Seed Oil, Geraniol**, Citrullus Lanatus Fruit Extract
* z kontrolowanej biologicznie uprawy.
** z naturalnych olejków.

kolorystyka jeszcze bardziej ograniczona, ponieważ dostępny mamy tylko jeden odcień. dla megabladolicych nadać się może jedynie jako zmywalny kremosamoopalcz :P krem bardzo szybko się wchłania tak też trzeba mieć wyczucie w jego aplikowaniu, trzeba go szybko rozsmarować, jeśli zrobimy to nieumiejętnie możemy narobić robić sobie plam. nie zapycha porów. nie matuje ale też skóra nie świeci się po nim. po prostu kremik, który jednocześnie nadaje nam trochę życia kolorem :) pięknie pachnie. on także posiada filtr UV -  CI 77891 czyli dwutlenek tytanu.co jakiś czas można trafić na promocję i kupić go taniej, ale w cenie regularnej i tak jest tani - ok. 10 zł/50zml


a Ty jakiego kosmetyku używasz latem? :)